Święto plonów w gminie Świebodzice to tradycyjnie pierwsza niedziela września. Tak było i w tym roku, rolnicy z gminy Ciernie, mieszkańcy miasta oraz władze samorządowe uczciły tegoroczne plony w minioną niedzielę, 5 września. Dożynki rozpoczęła uroczysta msza święta polowa, odprawiona przez proboszcza parafii pw. Matki Bożej Królowej Polski Witolda Wojewódkę wraz z księdzem Jarosławem Zabłockim zaprzyjaźnionym proboszczem z Dziećmorowic. Przy ołtarzu nie zabrakło także księdza Andrzeja Białka z parafii pw. Św. Franciszka z Asyżu.
W uroczystej eucharystii uczestniczyły władze miasta: burmistrz Bogdan Kożuchowicz, zastępcy Zbigniew Opaliński i Ireneusz Zyska, sekretarz Anna Żygadło; radni miejscy i powiatowi oraz bardzo licznie zgromadzeni mieszkańcy. W homilii ksiądz Zabłocki nie zapomniał o obecnych problemach polskiej wsi i wielkim znaczeniu pracy rolników. Dziękował za to także burmistrz Bogdan Kożuchowicz.
Jesteście ostoją wartości najważniejszych, mimo zmian historycznych czy społecznych rolnicy zawsze byli, są i będą – mówił w krótkim przemówieniu burmistrz. Dziękował rolnikom, ale i wszystkim mieszkańcom miasta za swoją pracę, bo dzięki niej miasto się zmienia, rozwija, poprawia się byt jego mieszkańców.
Od starostów tegorocznych dożynek: pani Władysławy Galary i Zdzisława Perońskiego burmistrz Kożuchowicz otrzymał bochen chleba, upieczony z tegorocznej mąki. Taki sam bochenek został podarowany władzom powiatu. W zastępstwie starosty odebrał go radny powiatowy Ryszard Zyska.
Tegoroczny ołtarz dożynkowy jak zwykle pięknie ozdobili mieszkańcy Cierni – szczególną uwagę zwracał wieniec w kształcie wiatraka. Warto wybrać się w tygodniu do kościoła – tu stoi podobny wieniec, ale o wiele większy. Rozpiętość jego skrzydeł to prawie 5 metrów! Nie zawiedli także coroczni sponsorzy, głównie firmy z miasta, które wsparły organizację dożynek.
Tuż po mszy świętej rozpoczął się festyn dożynkowy. Mnóstwo atrakcji dla zgromadzonych przygotował Miejski Dom Kultury. Były występy zespołów, gry i animacje dla dzieci, prezentacje wokalne dzieci oraz tradycyjne biesiadowanie.
W typowo ludowy nastrój wprowadził nas zespół “Akord”. Natomiast główną atrakcją dla najmłodszych okazały się gry i zabawy wraz z bajecznie wystrojonymi aktorami z Teatru Lalki i Aktora w Wałbrzychu. Liczne prezentacje wokalno – taneczne Publicznego Zespołu Szkół Integracyjnych w Świebodzicach oraz sekcji z MDK (“Carmen”, “Secret Dance”, “Lazy Rockers”, “STR”) rozgrzały całą publiczność, a nawet przegoniły deszczowe chmury. Dalsza część wieczoru została zdominowana przez mocniejsze rockowe klimaty – “Hand in Hole” i “No Business”. Tej biesiadnej nocy zawitała do nas również grecka muzyka wraz z zespołem “Mythos”, a później już tylko zabawa taneczna do północy. Miejski Dom Kultury wraz z współorganizatorami pragnie podziękować wszystkim za tak liczne przybycie oraz za wspólną zabawę!
Podczas dożynek zbierano także pieniądze dla mieszkańców Wilkowa na Lubelszczyźnie, zalanego podczas powodzi w maju tego roku. Świebodzice już wielokrotnie pomagały mieszkańcom tej miejscowości, m. in. dzięki zaangażowaniu księdza Białka, który zorganizował zbiórkę i zawiózł kilka ton darów do Wilkowa. Podczas dożynek można było spróbować pysznych wypieków gospodyń z Cierni, domowego chleba ze smalcem i ogórkiem czy domowych nalewek, wrzucając symboliczną złotówkę do specjalnie przygotowanego pojemnika.
źródło: swiebodzice.pl
Sołectwo Witków zwyciężyło w gminnej rywalizacji wieńcowej na najładniejszy wieniec dożynkowy.
Gmina Czarny Bór wpisując się w wielowiekową tradycję oraz chcąc podziękować rolnikom za ich ciężką pracę po raz kolejny była organizatorem największych w powiecie wałbrzyskim - Gminnych Dożynek i najstarszego na Dolnym Śląsku - XI Święta Pieroga. – Tradycją jest to, że przeprowadzamy konkurs na najładniejszy wieniec dożynkowy. W tym roku formuła ta została rozszerzona o najpiękniejszy wieniec powiatowy, którego zwycięzca pojedzie na turniej wojewódzki do Strzegomia - mówił Adam Górecki, wójt gminy Czarny Bór. Imprezę poprzedziła uroczysta Msza Św. dziękczynna odprawiona przez Jego Ekscelencję Biskupa Legnickiego - ks. dr hab. Zbigniewa Kiernikowskiego. Następnie uczestnicy uroczystości w różnobarwnym korowodzie dożynkowych udali się na stadion sportowy. Po uroczystej Liturgii nastąpiła ceremonia Dzielenia Chlebem, a po niej rywalizacja wieńców dożynkowych na szczeblu gminnym i powiatowym. W gminnej rywalizacji wieńcowej zwyciężyło – sołectwo Witków otrzymując bon o wartości 1000 złotych, a dwa równorzędne wyróżnienia trafiły do sołectw: Grzędy i Jaczków. W Powiatowym Konkursie na Wieniec Dożynkowy zwycięstwo przypadło gminie Czarny Bór. Na II miejscu uplasował się Mieroszów, a na ostatniej pozycji podium Stare Bogaczowice
Początki powstawania agroturystyki w naszym kraju sięgają dziewiętnastego wieku. Już wtedy organizowano wczasy dla mieszczan, jeździli oni na wieś, by nabrać sił przez lato. Zwłaszcza zalecane były takie wczasy dla dzieci słabych i chorowitych. Zdrowe i pożywne jadło pomagało w leczeniu anemii i różnych przypadłości związanych z życiem w miastach, szczególnie gdzie działały prężnie zakłady przemysłowe, zatruwając powietrze. W okresie międzywojennym już te gospodarstwa działały w sposób bardziej zorganizowany. Powstawały różne twory i związki zrzeszające ludzi chcących przyjmować w swoich domach turystów i jak ich w tym okresie nazywano, letników. W roku tysiąc dziewięćset trzydziestym szóstym powstał Krakowski Związek Letniskowy, rok później już działał Międzykomunalny Związek Karpaty Wschodnie, Związek Letniskowy Bieszczady i Spółdzielnia Turystyczna Gromada, która działa do dziś. Po drugiej wojnie władze komunistyczne zabroniły tego typu działalności i nastąpił upadek ruchu turystycznego.
czytaj więcej
Nasz kraj ma wiele walorów turystycznych. Polska to przepiękne zakątki w różnych rejonów. Są to miejsca historyczne bądź posiadające wspaniałe okolice. Weźmy na przykład wybrzeże Bałtyku. Powstało tutaj wiele ośrodków wczasowych i gospodarstw agroturystycznych. Te drugie oferują świeże ryby i napoje regionalne, w postaci piwa warzonego w miejscowych browarach, inne polecają sery kaszubskie i tradycyjne dania. W rejonie Mazur znajdziemy gospodarstwa agroturystyczne oferujące nie tylko świeże ryby słodkowodne, ale także wczasy na łódkach i kajakach z miejscowymi atrakcjami.
Wybierając miejsce wypoczynku kierujemy się zazwyczaj tym, co lubimy robić najbardziej w wolnym czasie. Jedni wolą zatłoczone plaże i kurorty nadmorskie, inni wolą góry i wspinaczkę, bo kochają wyzwania. Niektórzy wolą egzotykę, więc jadą w różne zakątki świata. Ale są też tacy ludzie, którzy cenią sobie ciszę i przebywanie na łonie natury rodzimej. Dla nich na terenie całej Polski powstały gospodarstwa agroturystyczne. Obiekty te oferują różne atrakcje w postaci swojskiego jedzenia i możliwości bezpośredniego kontaktu z przyrodą. W tego rodzaju wczasach można poznać regionalne zwyczaje, dzieci z miast mogą zobaczyć jak wyglądają zwierzęta hodowlane i poznać sekrety takie jak: skąd się bierze mleko czy też jak rośną zboża, z których piecze się chleb. Nie ma nic lepszego nad pajdą chleba ze świeżo zrobionym masełkiem i mlekiem prosto od krowy czy kozy.
czytaj więcejWałbrzych to duże miasto położone wśród malowniczych Gór Wałbrzyskich i Kamiennych. Miasto rozłożyło się pomiędzy i na stokach pagórków, otoczone lasami, jest pełne zieleni. W swych granicach miasto ma wiele ciekawych zakątków w niczym nie przypominających wielkiego miasta. Znajdziemy tu ciche i przepiękne miejsca z zagajnikami i łąkami pełnymi kwiatów, gdzie wiosną żółcą się kaczeńce, a latem upaja zapach ziół i polnych kwiatów. Właśnie w takich miejscach znajdziemy gospodarstwa agroturystyczne.
czytaj więcej