Kierunki rozwoju obszarów wiejskich w powiecie wałbrzyskim - były głównym tematem spotkania, jakie miało miejsce w Starych Bogaczowicach. Wnioski z dyskusji posłużą do przygotowania dokumentów strategicznych dla rozwoju naszego regionu. – Dolny Śląsk jest liderem, jeśli chodzi o prowadzenie działań w ramach tego programu. Polska może się od nas uczyć – mówił Paweł Czyszczoń, dyrektor Wydziału Obszarów Wiejskich Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego Czyszczoń. Obecny na spotkaniu Marek Tarnacki, radny powiatowy, przewodniczący Powiatowej Rady Powiatowej Izby Rolniczej, prowadzący na co dzień gospodarstwo rol ne podkreślał, że dla rolników istotne jest wsparcie, jakie mogą otrzymać m.in. w ramach programów unijnych, a po drugie - dobre doradztwo w tym zakresie. – Ważna jest też odpowiednia ilość i jakość ziemi, jak i przychylność samorządów. W naszym powiecie mamy małe gospodarstwa rolne, głównie ze względu na trudne warunki górskie i klimatyczne, stąd też opłacalność produkcji jest znacznie niższa niż np. przy dużych kilkusethektarowych – mówił Marek Tarnacki . Zwrócił także uwagę, iż codzienna rolnicza działalność to nie tylko produkcja rolna, ale także dbanie o środowisko, o czym świadczy choćby liczba realizowanych programów rolośrodowiskowych.
ŹRÓDŁO: 30MINUT.PL
Sołectwo Witków zwyciężyło w gminnej rywalizacji wieńcowej na najładniejszy wieniec dożynkowy.
Gmina Czarny Bór wpisując się w wielowiekową tradycję oraz chcąc podziękować rolnikom za ich ciężką pracę po raz kolejny była organizatorem największych w powiecie wałbrzyskim - Gminnych Dożynek i najstarszego na Dolnym Śląsku - XI Święta Pieroga. – Tradycją jest to, że przeprowadzamy konkurs na najładniejszy wieniec dożynkowy. W tym roku formuła ta została rozszerzona o najpiękniejszy wieniec powiatowy, którego zwycięzca pojedzie na turniej wojewódzki do Strzegomia - mówił Adam Górecki, wójt gminy Czarny Bór. Imprezę poprzedziła uroczysta Msza Św. dziękczynna odprawiona przez Jego Ekscelencję Biskupa Legnickiego - ks. dr hab. Zbigniewa Kiernikowskiego. Następnie uczestnicy uroczystości w różnobarwnym korowodzie dożynkowych udali się na stadion sportowy. Po uroczystej Liturgii nastąpiła ceremonia Dzielenia Chlebem, a po niej rywalizacja wieńców dożynkowych na szczeblu gminnym i powiatowym. W gminnej rywalizacji wieńcowej zwyciężyło – sołectwo Witków otrzymując bon o wartości 1000 złotych, a dwa równorzędne wyróżnienia trafiły do sołectw: Grzędy i Jaczków. W Powiatowym Konkursie na Wieniec Dożynkowy zwycięstwo przypadło gminie Czarny Bór. Na II miejscu uplasował się Mieroszów, a na ostatniej pozycji podium Stare Bogaczowice
Początki powstawania agroturystyki w naszym kraju sięgają dziewiętnastego wieku. Już wtedy organizowano wczasy dla mieszczan, jeździli oni na wieś, by nabrać sił przez lato. Zwłaszcza zalecane były takie wczasy dla dzieci słabych i chorowitych. Zdrowe i pożywne jadło pomagało w leczeniu anemii i różnych przypadłości związanych z życiem w miastach, szczególnie gdzie działały prężnie zakłady przemysłowe, zatruwając powietrze. W okresie międzywojennym już te gospodarstwa działały w sposób bardziej zorganizowany. Powstawały różne twory i związki zrzeszające ludzi chcących przyjmować w swoich domach turystów i jak ich w tym okresie nazywano, letników. W roku tysiąc dziewięćset trzydziestym szóstym powstał Krakowski Związek Letniskowy, rok później już działał Międzykomunalny Związek Karpaty Wschodnie, Związek Letniskowy Bieszczady i Spółdzielnia Turystyczna Gromada, która działa do dziś. Po drugiej wojnie władze komunistyczne zabroniły tego typu działalności i nastąpił upadek ruchu turystycznego.
czytaj więcej
Nasz kraj ma wiele walorów turystycznych. Polska to przepiękne zakątki w różnych rejonów. Są to miejsca historyczne bądź posiadające wspaniałe okolice. Weźmy na przykład wybrzeże Bałtyku. Powstało tutaj wiele ośrodków wczasowych i gospodarstw agroturystycznych. Te drugie oferują świeże ryby i napoje regionalne, w postaci piwa warzonego w miejscowych browarach, inne polecają sery kaszubskie i tradycyjne dania. W rejonie Mazur znajdziemy gospodarstwa agroturystyczne oferujące nie tylko świeże ryby słodkowodne, ale także wczasy na łódkach i kajakach z miejscowymi atrakcjami.
Wybierając miejsce wypoczynku kierujemy się zazwyczaj tym, co lubimy robić najbardziej w wolnym czasie. Jedni wolą zatłoczone plaże i kurorty nadmorskie, inni wolą góry i wspinaczkę, bo kochają wyzwania. Niektórzy wolą egzotykę, więc jadą w różne zakątki świata. Ale są też tacy ludzie, którzy cenią sobie ciszę i przebywanie na łonie natury rodzimej. Dla nich na terenie całej Polski powstały gospodarstwa agroturystyczne. Obiekty te oferują różne atrakcje w postaci swojskiego jedzenia i możliwości bezpośredniego kontaktu z przyrodą. W tego rodzaju wczasach można poznać regionalne zwyczaje, dzieci z miast mogą zobaczyć jak wyglądają zwierzęta hodowlane i poznać sekrety takie jak: skąd się bierze mleko czy też jak rośną zboża, z których piecze się chleb. Nie ma nic lepszego nad pajdą chleba ze świeżo zrobionym masełkiem i mlekiem prosto od krowy czy kozy.
czytaj więcejWałbrzych to duże miasto położone wśród malowniczych Gór Wałbrzyskich i Kamiennych. Miasto rozłożyło się pomiędzy i na stokach pagórków, otoczone lasami, jest pełne zieleni. W swych granicach miasto ma wiele ciekawych zakątków w niczym nie przypominających wielkiego miasta. Znajdziemy tu ciche i przepiękne miejsca z zagajnikami i łąkami pełnymi kwiatów, gdzie wiosną żółcą się kaczeńce, a latem upaja zapach ziół i polnych kwiatów. Właśnie w takich miejscach znajdziemy gospodarstwa agroturystyczne.
czytaj więcej